W Tucholi jest siedem aptek. Ma być tak, że przez cały rok można będzie się wybrać, niezależnie od pory dnia i nocy, do dyżurującej właśnie apteki. Żeby dowiedzieć się, jaka apteka ma dyżur, wystarczy zajrzeć do grafiku.
To teoria, bo praktyka jest taka, że to prawo martwe, bo apteki nie dyżurują. Odsyłają klientów do apteki całodobowej w Chojnicach.
Zgodnie z art. 94 ustawy Prawo farmaceutyczne praca aptek ma być dostosowana do potrzeb mieszkańców, by zapewniać dostępność świadczeń również w nocy, niedziele i święta. Przepis wskazuje na brak możliwości rezygnacji z dyżurów w sytuacji, gdy na terenie powiatu nie ma apteki pracującej całodobowo.
- Na terenie Tucholi funkcjonuje siedem aptek, jednakże tylko jedna apteka pełni w swoim czasie dyżur, a zgodnie z przyjętym harmonogramem wszystkie apteki w Tucholi powinny pełnić tygodniowe dyżury po kolei - informują samorządowcy z powiatu.
Prezydium Okręgowej Rady Aptekarskiej Pomorsko-Kujawskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Bydgoszczy 3 listopada negatywnie odniosło się do projektu uchwały. Rada informuje, że apteki nie są w stanie dyżurować całodobowo ze względu na notoryczny fakt braków kadrowych wśród farmaceutów zatrudnianych na doraźne dyżury. Ponadto Rada zwraca uwagę na niebagatelne koszty zatrudniania dodatkowych farmaceutów, co jednak nie gwarantuje znalezienia dyżurantów. Ponadto podniosła kwestię, że średni obrót apteki na dyżurze to kwota ok 50 zł, a koszt zatrudnienia odpowiedniej kadry sięga nawet kilkaset zł, gdyż w porze nocnej
sprzedawany jest asortyment nie zapewniający odpowiedniej rentowności. Sprzedawane są pojemniki na mocz, prezerwatywy i testy ciążowe, natomiast niemal nie występuje zjawisko zakupu leków ratujących życie.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
